czwartek, 2 lutego 2012

Czarny wywiad

Tylko u nas wywiad ze znaną w czarnych kręgach piosenkarką Żelbetową Zulą, która współżyje ze swoją rybką akwariową, psem, żółwiem i dwoma wypchanymi kangurami. Obiecała, że najbliższym koncercie zdejmie majtki oraz dostanie wysypki.
Krasnoludken: -Czy to prawda, że…
Princess: -Nie! To wszystko wymysł mediów! W rzeczywistości jestem o wiele bardziej wykręcona, niestety współczesne środki przekazu nie są w stanie tego oddać. Nienawidzę! Grrrrrrrrrrrrrrr! Jestem zła! Zła! Zła!
Krasnoludken: -To wspaniałe! Gdzie nauczyła się pani tak nienawidzić? Jak czuje się ktoś z takim medialnym darem?
Princess: -Jakim darem? Wszystko sama sobie wypracowałam! To ciężka praca! A wszystkim p___ p____ wydaje się, że to spada ci z nieba! Grrrrrrrrrrrrrrr! Ale jestem zła! I jak ja ciężko nienawidzę!!!
Krasnoludken: -Czy poza byciem wykręconą zajmuje się pani również muzyką? Podobno trwają przygotowania do nagrania pierwszej płyty…
Princess: -Ta, też coś o tym słyszałam, ale jestem ostatnio bardzo zajęta i mam słaby kontakt z moim menedżerem. Ale ta, muzyką też się interesuję. Bardzo lubię słuchać muzyki przy malowaniu paznokci. Lubię też kino akcji i muminki. Nienawidzę! Jestem zła! Zła! Zła! Grrrrrrrrrrrrrrr!
Krasnoludken: -Dziękuję za wywiad!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz